Cztery niezapomniane trasy rowerowe po Europie – plus jeden sekret w Niemczech
Lato już czeka, a rower jest wyczyszczony i gotowy do drogi! Czas na pierwszą dłuższą wyprawę – ale dokąd? Wielu zaczyna od krótkich tras w okolicy, ale dzięki trendowi „bikepacking” cała Europa staje otworem tuż za progiem.
Niezależnie od tego, czy wybierzesz wybrzeże, lasy czy góry – Europa oferuje każdemu rowerzyście coś wyjątkowego: krajobrazy pełne uroku i trasy pełne kultury. W tym artykule zabiorę Cię na cztery wyjątkowe trasy rowerowe po Europie: morską trasę przez urocze Danię, zacienioną ścieżkę przez południowy Schwarzwald, spektakularną pętlę przez Dolomity – i na koniec mój sekretny typ w Niemczech: RuhrtalRadweg.
Wskakuj na siodełko i ruszaj ze mną w cztery niezapomniane etapy po Europie!
Trasa 1: Od Sønderborg do Holbæk – odkryj duńskie wybrzeże Bałtyku
Trasa: ok. 330 km przez wyspy Als, Fionia i Zelandia - trasa
Czas trwania: 5–7 dni, w zależności od tempa i przerw
Poziom: łatwy do średniego, głównie płasko, idealna dla początkujących i turystów
Trasa prowadzi przez serce duńskiego archipelagu i jest jedną z najpiękniejszych tras rowerowych w Danii. Łączy krajobrazy morskie, urocze miasteczka i kulturalne atrakcje. Już początek w Sønderborg zachwyca kolorowymi domami i atmosferą portu.
Szlak wiedzie przez wzgórza i sady jabłoniowe Fionii – „zielonej wyspy” – aż po Roskilde i Odense z muzeum Andersena. Techniczna perełka? Przejazd pociągiem przez Wielki Bełt. Meta: spokojne, nabrzeżne Holbæk.
Wskazówka: Zaplanuj dodatkowy dzień na Fionii – dla miłośników rustykalnej, autentycznej Danii to raj.
Trasa 2: Czysta natura – Panorama-Radweg w Schwarzwaldzie
Trasa: 280 km z Pforzheim do Waldshut - trasa
Czas trwania: 4–6 dni, polecana jako trasa etapowa
Poziom: średni do trudnego, liczne podjazdy, dla zaawansowanych lub z e-rowerem
Dla tych, którzy nie boją się przewyższeń – ta trasa oferuje niezapomniane widoki. Szlak wiedzie przez wyżej położone partie Schwarzwaldu: przez lasy jodłowe, farmy i klimatyczne wioski.
Z punktów widokowych rozciąga się panorama na dolinę Renu i w oddali Wogezy. Atrakcje? Titisee, klasztor St. Blasien czy muzeum pod gołym niebem Vogtsbauernhof.
Wskazówka: Na koniec zafunduj sobie relaks w termach i kawałek oryginalnego tortu szwarcwaldzkiego.
Trasa 3: Dolomity – Sella Ronda: krótka, intensywna, niezapomniana
Trasa: 58 km pętla przez cztery przełęcze Dolomitów - trasa
Czas trwania: 1 dzień, około 4–6 godzin jazdy
Poziom: wymagający, 1 800 m przewyższeń, dla doświadczonych lub z e-wspomaganiem
Najkrótsza trasa w zestawieniu, ale i najbardziej wymagająca. Sella Ronda prowadzi przez cztery górskie przełęcze: Grödner Joch, Sellajoch, Pordoijoch i Campolongo. W tle: imponujące szczyty Dolomitów.
Trasa kultowa – nie tylko krajobrazowo, ale i sportowo. Od lat pojawia się na trasie Giro d’Italia. Najlepiej jechać przeciwnie do ruchu wskazówek zegara – podjazdy są wtedy łagodniejsze. Wersja z e-bike’iem lub z pomocą wyciągów dostępna latem.
Wskazówka: Rób przerwy – na zdjęcia, widoki i cappuccino w schronisku powyżej 2 000 m n.p.m.
Sekretny hit: RuhrtalRadweg – między stalą, ciszą i zachwytem
Trasa: 240 km z Winterberg do Duisburg-Ruhrort - trasa
Czas trwania: 4–5 dni w spokojnym tempie
Poziom: łatwy do średniego, idealny dla rodzin, początkujących i miłośników spokojnej jazdy
Kiedy myślisz „Zagłębie Ruhry”, nie przychodzi ci do głowy raj rowerowy? A jednak! RuhrtalRadweg to jedna z najbardziej zróżnicowanych i niedocenianych tras w Niemczech.
Zaczyna się przy źródle Ruhry w Winterbergu i biegnie przez doliny, parki, historyczne śluzy i relikty przemysłu – aż po ujście do Renu. Mijamy m.in. Zeche Zollverein i Gasometer w Oberhausen.
zlak jest dobrze oznakowany, w dużej części wolny od ruchu i doskonale nadaje się na weekendowe wypady.
Wskazówka: Jedź z wschodu na zachód – zakończysz trasę przy zachodzącym słońcu nad Renem. Niezapomniane.
Podsumowanie: Rowerowe podróże z charakterem
Cztery trasy, cztery osobowości. Odkryliście już łagodne wybrzeża Danii, pokonaliście wzniesienia Schwarzwaldu, przetrawersowaliście alpejskie przełęcze w Dolomitach – a na końcu daliście się może zaskoczyć RuhrtalRadweg. Co łączy te wszystkie szlaki? Każdy z nich opowiada historię – o naturze i kulturze, o ruchu i spotkaniach.
Niezależnie od tego, czy szukacie relaksu, sportowego wyzwania czy po prostu zmiany perspektywy – Europę najlepiej poznaje się z siodełka roweru. Każda z tych tras oferuje nie tylko kilometry, ale też wspomnienia, spotkania i momenty zatrzymania.
Gotowi na własną wyprawę? Poczuliście zew przygody? Zajrzyjcie do BOBSHOP – od oddychających koszulek, przez wodoodporne sakwy po akcesoria na wielodniowe wyprawy – znajdziecie tu wszystko, co potrzebne na kolejną rowerową przygodę.
Być może planujecie już kolejną trasę. A może dopiero rozbudziliśmy w Was pasję do rowerowych podróży? Macie własną tajną trasę, która zasługuje na miejsce w kolejnym zestawieniu?
Podzielcie się nią w komentarzach.
Bo najpiękniejsze drogi powstają wtedy, gdy odkrywamy je razem.
